💜 PRODUCT ART 💜

💜 PRODUCT ART 💜

Share this post

💜 PRODUCT ART 💜
💜 PRODUCT ART 💜
Product Operating Model: Powered by insights

Product Operating Model: Powered by insights

Wydanie #205

Destare Foundation's avatar
Alex Dziewulska's avatar
Katarzyna  Dahlke's avatar
Sebastian Bukowski's avatar
+2
Destare Foundation
,
Alex Dziewulska
,
Katarzyna Dahlke
, and 3 others
Jun 03, 2025
∙ Paid

Share this post

💜 PRODUCT ART 💜
💜 PRODUCT ART 💜
Product Operating Model: Powered by insights
Share

W dzisiejszym wydaniu między innymi:

💜 Wstępniak od

Alex Dziewulska

💜 Nowa seria Product Operating Model - wszystko co chcesz wiedzieć o transformacjach produktowych - Powered by insights: przewodnik szybkiej pomocy

Dołącz do Premium, aby uzyskać dostęp do całej zawartości - w tym 2 artykułów eksplorujących tematy produktowe

Przeczytanie tego wydania zajmie Ci prawie godzinę. Mnóstwo treści (lub mięsa)! (Dla wegan - dużo tofu!)

Weź notatnik 📰 i swój ulubiony napój 🍵☕

Fundacja DeStaRe

Wstępniak od Alex 💜

Cześć!

Znasz to uczucie, kiedy w poniedziałek rano otwierasz laptopa, a sama ilość rzeczy wymagających twojej uwagi sprawia, że ściska Cię w piersi? Kiedy każde powiadomienie to kolejna mała katastrofa, a już jesteś w tyle, zanim jeszcze zacząłeś?

Tak. To uczucie.

Ostatnio o tym myślę - jak stworzyliśmy kulturę, w której przyznanie się do przytłoczenia to jakaś osobista porażka. Jakby wystarczyło lepiej priorytetyzować, mieć właściwy system produktywności lub praktykować więcej uważności, to zamiast tonąć - unosiłbyś się na powierzchni.

To bzdura.

Nie toniesz, bo jesteś słaby. Toniesz, bo oczekiwania są niemożliwe do spełnienia. Bo znormalizowaliśmy tempo, które jest fundamentalnie nie do utrzymania. Bo gdzieś po drodze "prosperowanie pod presją" stało się wymaganiem stanowiska, zamiast czerwoną flagą sygnalizującą dysfunkcję organizacyjną.

Każdego dnia masz być:

  • Strategicznym wizjonerem (wiedzącym, dokąd produkt powinien zmierzać)

  • Taktycznym wykonawcą (dbającym o to, żeby rzeczy rzeczywiście się działy)

  • Rzecznikiem użytkowników (walczącym o to, czego potrzebują klienci)

  • Tłumaczem biznesowym (mówiącym językiem interesariuszy)

  • Terapeutą zespołu (zarządzającym lękami i konfliktami wszystkich)

  • Analitykiem danych (nadającym sens metrkom, które sobie przeczą)

  • Wróżbitą (przewidującym, co zadziała, kiedy nikt tak naprawdę nie wie)

I masz robić to wszystko, będąc "współpracującym" i "zwinnym", zachowując "równowagę między pracą a życiem". Z uśmiechem. Wykazując "executive presence".

Niektóre dni samo utrzymanie głowy nad wodą to osiągnięcie.

Najgorsze? Wszyscy uwierzyliśmy w tę mitologię. Patrzymy na innych PM-ów, którzy wydają się mieć wszystko poukładane, i myślimy, że tylko my się męczymy. Scrollujemy przez posty na LinkedIn o "wnioskach wyciągniętych z porażek" i zastanawiamy się, dlaczego nasze porażki nie wydają się możliwościami uczenia - to po prostu... porażki.

Ale oto, co wiem z lat mentoringu ludzi produktu: Wszyscy czasami ledwo się trzymają. Ten PM, który wygłasza dopracowaną prezentację na konferencji? Miał atak paniki w toalecie trzydzieści minut przed wyjściem na scenę. Ten "lider myśli" piszący o strategii produktu? Spędził zeszły wtorek po południu płacząc w samochodzie, bo jego mapa drogowa to katastrofa i nie wie, jak to naprawić.

Presja jest prawdziwa. Oczekiwania są niemożliwe. A udawanie, że jest inaczej, nikomu nie pomaga.


Paradoks perfekcjonisty

Będę z tobą szczera - jestem perfekcjonistką. W dobre dni po prostu to uwielbiam. Rozwijam się, przekraczając granice, zagłębiając się w złożone problemy, tworzą frameworki, które rzeczywiście działają. Mam frajdę z dostarczania czegoś, co przewyższa oczekiwania. To jest ten rush, kiedy wszystko się układa - gdy badania są solidne, strategia jest spójna, a zespół jest zgrany. W te dni czuję, że mogłabym rozwiązać każdy problem produktowy, który się pojawi.

Ale potem są te inne dni. Tygodnie, kiedy perfekcjonizm staje się więzieniem.

W zeszłym miesiącu spędziłam trzy dni przepisując tego samego emaila do klienta. Trzy dni. Bo nie był wystarczająco "strategiczny". Bo nie uchwycił wszystkich niuansów. Bo co jeśli pomyślą, że nie wnoszę wystarczającej wartości? Tymczasem dwadzieścia innych rzeczy czekało w kolejce, stając się coraz bardziej pilnymi z każdą godziną.

To jest właśnie problem z perfekcjonizmem w zarządzaniu produktem - to jednocześnie twoja supermoc i twój kryptonit. Ta sama determinacja, która sprawia, że bardziej zagłębiasz się w badania użytkowników, że kwestionujesz założenia, które inni ślepo akceptują, która pcha cię do znajdowania eleganckich rozwiązań dla zagmatwanych problemów... ta sama determinacja może cię również sparaliżować, kiedy stawka wydaje się zbyt wysoka, a terminy zbyt krótkie.

W niektóre tygodnie jestem konsultantką, która pomaga zespołom przełamać ich największe wyzwania. W inne tygodnie jestem osobą gapiącą się na laptopa o 23:00, sparaliżowaną, bo nic z tego, co tworzę, nie wydaje się wystarczająco dobre. Bo każda decyzja może być tą błędną. Bo przepaść między tym, co wiem, że potrafię, a tym, co faktycznie produkuję, wydaje się nie do pokonania.

A wiesz, co jest najgorsze? Poczucie winy. Głos, który mówi: "Powinnaś już w tym być lepsza. Robisz to od lat. Inni ludzie na ciebie liczą. Dlaczego po prostu nie możesz tego ogarnąć?"

Ale oto, czego się nauczyłam, powoli i boleśnie: w niektóre dni jesteś osobą, która przesuwa granice i ustala nowe standardy. W inne dni jesteś osobą, która się pojawia i robi minimum, żeby utrzymać sprawy w ruchu. Obie wersje ciebie są potrzebne. Obie wersje ciebie wystarczają.

Perfekcjonistka we mnie nienawidzi to. Ale człowiek we mnie wie, że to prawda.


Rzeczywistość trybu przetrwania

Są tygodnie, kiedy "wystarczająco dobre" to nie kompromis - to akt oporu przeciwko niemożliwym standardom. Kiedy wysłanie tego niedoskonałego emaila jest lepsze niż nie wysłanie żadnego. Kiedy przeprowadzenie przeciętnej sesji strategicznej jest lepsze niż jej odwołanie, bo nie przygotowałeś perfekcyjnej agendy.

Kiedyś myślałam, że tryb przetrwania to porażka. Teraz myślę, że to mądrość.

Bo oto, czego nikt ci nie mówi o zarządzaniu produktem: to nie sprint, i to nawet nie maraton. To bardziej jak jeden z tych biegów przeszkód, gdzie ciągle dodają nowe przeszkody, kiedy już biegniesz. Niektóre przeszkody przeskoczysz z gracją. Pod innymi będziesz się czołgać, podrapany i zabłocony. A czasami po prostu usiądziesz na minutę i złapiesz oddech, podczas gdy inni ludzie będą cię mijać.

To nie czyni cię słabym. To czyni cię człowiekiem.

Mitologia zarządzania produktem sprzedaje nam obraz zawsze włączonego, nieustannie optymalizującego, ciągle uczącego się PM-a. Ale prawdziwi ludzie mają skończoną energię. Prawdziwi ludzie mają złe dni, nagłe przypadki rodzinne, problemy zdrowotne i okresy, kiedy ich mózg po prostu... przestaje współpracować.

Prawdziwi ludzie czasami muszą wybierać między byciem doskonałym w pracy a byciem obecnym dla swoich dzieci. Między dążeniem do perfekcyjnego rozwiązania a wysłaniem czegoś, co działa wystarczająco dobrze. Między byciem strategicznym wizjonerem a po prostu byciem kimś, kto utrzymuje zespół w ruchu.

A w te dni, kiedy po prostu starasz się nie utonąć? Nie zawodzisz w zarządzaniu produktem. Odnosisz sukces w byciu człowiekiem w nieludzkim systemie.

W niektóre dni jesteś błyskotliwy. W niektóre dni toniesz. Obie rzeczy mogą być prawdziwe.

A w dni tonięcia? Celem nie jest płynięcie szybciej. Celem jest po prostu oddychanie, aż woda się uspokoi.


Nie ma tu żadnej lekcji. Żadnego frameworka do wdrożenia. Żadnego wezwania do działania. Tylko uznanie, że ta praca jest trudna, a niektóre dni przetrwanie tego wystarczy.

Na wypadek, gdyby nikt ci ostatnio nie powiedział: wystarczasz. Robisz, co możesz. Nie jesteś sam.

I przepraszam za te miękkie, emocjonalne rzeczy, ale wierzę, że wszyscy czasami tego potrzebujemy.


🗓️ Wydarzenia dla społeczności Product Art w czerwcu i w kolejnych miesiącach

Comiesięczne spotkanie dla społeczności Product Art - informacja już w przyszłym tygodniu



Bądź tam, gdzie product managerowie rozmawiają o przyszłości. Zobacz, jak AI zmienia zasady gry w zarządzaniu produktem. Zapraszamy na całodniową konferencję Product Hive — spotkanie społeczności product managerów, strategów, designerów i founderów, którzy chcą wspólnie rozgryźć, co naprawdę oznacza AI-driven product management i jak pracować w zmieniającym się świecie.

Dlaczego warto?

→ Prelekcje praktyków, którzy już dziś budują produkty z AI pod maską
→ Case studies, fuckupy i lekcje z pierwszej linii frontu
→ Dyskusje o etyce, automatyzacji, narzędziach i nowych kompetencjach PM-a
→ Barcamp i networking w luźnej, warszawskiej atmosferze

Gdzie i kiedy?

🗓 11 czerwca 2025 (cały dzień)

📍 Warszawa —Brain Embassy, przy Blue City

🎤 Konferencja + barcamp + networking

🏷️ Cena Early Bird - 1250 zł netto

Z kodem: PRODUCTART jest 10% zniżki

Będziemy tam również z czymś dla Was! Product Art.


Plan strefy społecznej

Objeliśmy patronatem konferencję PMC 2025 - wpadnijcie przybić piatkę. Alex szczególnie cieszy się na spotkanie z Davidem Pereirą, będzie też miała dla Was talka i kod zniżkowy :)

Kod zniżkowy: AlexD
wartość: -15%
ważność: 20.06 23:59

Jesteś gotowy na intensywny dzień pełen inspiracji, praktycznej wiedzy i networkingu z najlepszymi ekspertami od zarządzania produktem? PMC 2025 to konferencja, która łączy wysokiej jakości treści merytoryczne z wyjątkową atmosferą nadmorskiego Gdańska.

🌊 Niepowtarzalna lokalizacja - sala konferencyjna z widokiem na morze w hotelu Novotel Gdańsk Marina tworzy inspirującą atmosferę dla otwartych rozmów i kreatywnego myślenia

🚀 Praktyczna wiedza - dowiedz się o najnowszych trendach, wpływie AI na zarządzanie produktem i sprawdzone strategie od renomowanych ekspertów

🤝 Intensywny networking - nawiąż kontakty z liderami produktu, menedżerami, designerami UX/UI i innowatorami z całej Europy

Kto powinien uczestniczyć?

Konferencja skierowana jest do liderów produktu, product managerów, designerów UX/UI, oraz wszystkich profesjonalistów zaangażowanych w tworzenie i rozwój produktów cyfrowych.

Ostatnia szansa na rejestrację!

⏰ LATE BIRD (do 22.06.2025): 1099 PLN

⏰ LAST MINUTE (23.06-28.06.2025): 1399 PLN

LINK


Product Operating Model Przewodnik - Zasada Skupienia - Zagubiona sztuka skupienia: dlaczego mówienie "nie" napędza największe innowacje produktowe

Destare Foundation, Alex Dziewulska, and 4 others
·
May 20
Product Operating Model Przewodnik - Zasada Skupienia - Zagubiona sztuka skupienia: dlaczego mówienie "nie" napędza największe innowacje produktowe

W dzisiejszym wydaniu między innymi:

Read full story

📝 Powered by insights: przewodnik szybkiej pomocy

Główna definicja

Wykorzystywanie danych, feedbacku klientów, nowych technologii umożliwiających rozwój oraz analiz branżowych do podejmowania strategicznych decyzji i identyfikowania punktów dźwigni dla maksymalnego wpływu.

Cztery główne źródła insights

📊 Analiza danych

Co ujawnia: Wzorce zachowań klientów, trendy użytkowania, metryki wydajności

Kluczowe obszary koncentracji:

  • Jak klienci korzystają z Twojego produktu (dane behawioralne)

  • Jak klienci kupują Twój produkt (dane konwersji)

Keep reading with a 7-day free trial

Subscribe to 💜 PRODUCT ART 💜 to keep reading this post and get 7 days of free access to the full post archives.

Already a paid subscriber? Sign in
© 2025 PRODUCT ART
Privacy ∙ Terms ∙ Collection notice
Start writingGet the app
Substack is the home for great culture

Share